Olej rzepakowy w diecie kobiet ciężarnych na diecie wegetariańskiej
W świetle ogólnopolskiego badania Instytutu Matki i Dziecka (przeprowadzonego w latach 2017-2020, na grupie 2446 kobiet ciężarnych) dietę wegetariańską lub wegańską w czasie całej ciąży stosuje 1,3% kobiet. Chociaż dieta wegetariańska jest od lat w czołówce najbardziej prozdrowotnych diet to jej stosowanie w okresie ciąży wywołuje sporo kontrowersji. Wynika to głównie z ryzyka niedostatecznego spożycia ważnych składników odżywczych, niezbędnych do prawidłowego rozwoju płodu i przebiegu ciąży (żelaza, witaminy B12, witaminy D, wapnia, kwasów omega-3, białka). Aktualnie niewiele jest wysokiej jakości badań, na temat wpływu diety wegetariańskiej na stan zdrowia matki i dziecka, ale sugeruje się, że taka dieta zmniejsza ryzyko cukrzycy ciążowej, nadciśnienia indukowanego ciążą oraz nadmiernego przyrostu masy ciała matki. Formułowanie jednoznacznych wniosków nie jest jeszcze możliwe, z powodu braku – w skali światowej – ścisłej definicji wegetarianizmu, małych grup kobiet uczestniczących w badaniach oraz stosunkowo dużej ilości badań z krajów rozwijających się, w których skutki diety trudno jest oddzielić od skutków niskiego standardu życia i uwarunkowań etnicznych.
W diecie kobiet ciężarnych, podobnie jak w żywieniu wszystkich osób tłuszcz, obok węglowodanów i białek jest podstawowym składnikiem odżywczym. W okresie ciąży zapotrzebowanie na tłuszcz wzrasta, adekwatnie do wzrostu zapotrzebowania na energię, ale przy jego właściwym spożyciu nie należy obawiać się tycia matki ani zbyt dużej masy ciała noworodka. Jednym z niezbędnych składników odżywczych w okresie ciąży jest kwas dokozaheksaenowy (DHA), z grupy kwasów tłuszczowych omega-3. W życiu płodowym DHA jest ważnym składnikiem budulcowym mózgu i siatkówki oka, a tym samym jest potrzebny do prawidłowego rozwoju centralnego układu nerwowego i narządu wzroku dziecka. Jego źródłem w diecie jest prawie wyłącznie żywność pochodzenia zwierzęcego (tłuste ryby, jaja, małże), a spośród produktów roślinnych jedynie algi morskie. W związku z tym kobiety ciężarne na dietach roślinnych spożywają znacznie mniej DHA, niż kobiety na diecie tradycyjnej, co skutkuje niższym stężeniem DHA we krwi matek oraz krwi pępowinowej noworodków. Do grupy kwasów omega -3 należy także kwas alfa-linolenowy. W przeciwieństwie do DHA kwas ten występuje tylko w roślinach, a jednym z jego dobrych źródeł jest olej rzepakowy. Odpowiednie spożycie kwasu alfa-linolenowego daje też możliwość wytwarzania przez organizm pewnych ilości DHA. Warto w tym miejscu wspomnieć, że wydajność tego procesu u kobiet jest znacznie większa, niż u mężczyzn, co prawdopodobnie ma chronić przed dużymi deficytami tego składnika w czasie ciąży. Dwie łyżki oleju rzepakowego dziennie całkowicie pokrywa normę na kwas alfa-linolenowy w okresie ciąży. O odpowiednim spożyciu tego kwasu i suplementacji DHA powinny pamiętać szczególnie kobiety ciężarne na diecie wegetariańskiej i wegańskiej.
Chociaż w diecie wegetariańskiej, a zwłaszcza wegańskiej nie istnieje problem nadmiernego spożycia tłuszczów nasyconych, typowych dla produktów odzwierzęcych, bo większość tłuszczów stanowią tłuszcze roślinne, to spośród olejów warto wybierać olej rzepakowy. Jego wysokie walory odżywcze nie ograniczają się tylko do kwasów omega-3, ale wynikają też z dużej zawartości jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, a małej ilości, spożywanych obecnie w nadmiarze wielonienasyconych kwasów omega-6. Eksperci zgodnie podkreślają, że wegetariański sposób żywienia w czasie ciąży powinien być dobrze zaplanowany i umożliwiać optymalne zaopatrzenie organizmu w składniki odżywcze, pochodzące z diety i częściowo z suplementacji.
dr hab. Regina Wierzejska, prof. NIZP PZH – PIB
Zakład Żywienia i Wartości Odżywczej Żywności, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, Państwowy Zakład Higieny – Państwowy Instytut Badawczy.
Sfinansowano z Funduszu Promocji Roślin Oleistych