Jak październik to dynia! Pieczona z cynamonem i orzechami
Do Europy z Ameryki Środkowej przywiózł ją Kolumb. Jej historia sięga aż do czasów starożytnych – słynny wódz, polityk i wielki smakosz Lukullus, podawał ją na swoich ucztach. Wtedy była znana jako słodki przysmak smażony na miodzie. Większość z nas zna dynię jako okrągłe, pękate, pomarańczowe warzywo. Jeszcze do niedawna w Polsce kojarzona była wyłącznie z Halloween, kiedy to wycinało się z niej lampiony, które stawiane w oknach i na progach domów odstraszyć miały złe duchy jako nowa moda rodem z USA.
Obecnie dynia zaczyna królować w kuchni i jest to jedno z najbardziej wdzięcznych sezonowych warzyw. Można ją przyrządzić i podać na słodko w różnego rodzaju mokrych ciastach, genialnie sprawdza się w postaci kremu, a także jako pasta kanapkowa. Dynia jest także idealnym zamiennikiem ziemniaków – można ją zapiec i podawać jako osobną przekąskę lub jako dodatek do potrawy.
W zależności od gatunku (a tych jest ok. 700) dynia różni się kolorem, wielkością a przede wszystkim smakiem. Najbardziej znana w Polskiej kuchni jest krągła i zgrabna dynia o nazwie Hokkaido. Ma miękką po przyrządzeniu skórkę, słodki miąższ i piękny aromat.
Poniżej prezentujemy przepis na dynię Hokkaido w miodzie z orzechami i cynamonem – w tej opcji można ją podawać nie tylko jako słodki dodatek obiadowy, ale także jako osobną przekąskę np. z lodami.
Składniki:
- 500 g dyni
- garść obranych orzechów włoskich
- cynamon
- 4 łyżki oleju rzepakowego
Wykonanie:
Dynię wydrążyć z pestek, i pokroić na cienkie kawałki. Wyłożyć na blachę skórką do dołu, polać olejem rzepakowym, posypać cynamonem i orzechami. Wstawić do piekarnika (nagrzanego do 200°) na około 30 – 45 minut, do momentu aż dynia zmięknie a skórka lekko się przypiecze.
Ważne aby do pieczenia dodać odpowiedni tłuszcz – taki jest rafinowany olej rzepakowy. Ma wysoką temperaturę dymienia (ponad 240°) [1]. Co istotne ma neutralny smak i zapach, dzięki czemu nie zmienia potrawy, a wręcz pomoże go podkreślić. Jest też źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów Omega-3 i Omega-6 w idealnej dla człowieka proporcji tj. 1:2. Nie zapominajmy, że olej rzepakowy zawiera ponadto witaminę E, która chroni tłuszcz przed utlenianiem.
Smacznego!
[1] Krygier K. 2009 „Właściwości użytkowe rafinowanego oleju rzepakowego” w: „Olej rzepakowy – nowy surowiec, nowa prawda” Krzymański J. (red.), wyd. PSPO, Warszawa, 89-93