Mamo! Zadbaj o odporność swojej rodziny!
Zmiana pory roku i powrót do szkoły to czas, który rodzicom kojarzy się tylko z jednym – niekończącymi się zmaganiami z wirusami i wywołanymi przez nie przeziębieniami i grypą. Zimne poranki, jeszcze ciepłe popołudnia, nagła i niespodziewana zmiana pogody oraz kontakt z dużą liczbą dzieci w ciepłych, zamkniętych przestrzeniach jakimi są sale lekcyjne i szkolne korytarze, to idealne warunki do rozprzestrzeniania się wirusów[1].
Strzeż się grypy
Najpopularniejszym wirusem, który panuje w sezonie jesienno-zimowym jest wirus grypy. Jak szacuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), każdego roku dotyka on 5-10% osób dorosłych i 20-30% dzieci[2]. Przenosi się ona droga kropelkową, np. podczas kichania czy kaszlu oraz przy bezpośrednim kontakcie z wydzieliną z dróg oddechowych. Objawy grypy nie są charakterystyczne, ale najczęściej są to bóle mięśni, głowy, kaszel, katar, ból gardła.
Jak leczyć?
Wiele mam panikuje, gdy dziecko wraca ze szkoły z tymi objawami, chcąc jak najszybciej rozpocząć leczenie antybiotykiem. To poważny błąd. Kuracje antybiotykiem działają przy infekcjach bakteryjnych, a nie wirusowych[3]. Grypa zwykle sama ustępuje i trwa od 3 do 7 dni, przy czym zmęczenie oraz uczucie rozbicia może utrzymywać się do 2 tygodni[4]. Leczenie tego typu wirusów ogranicza się do leczenia jej objawów, zaleca się pozostanie w domu, wypoczynek oraz picie dużej ilości płynów[5].
Profilaktyka
Aby wzmocnić odporność należy niejednokrotnie wystawić ją na próbę. Wielu lekarzy zaleca zatem wysiłek fizyczny. Bieganie, jazda na rowerze, to najlepszy sposób na zmniejszenie częstości infekcji i naukę naszego organizmu poprawnej „odpowiedzi immunologicznej”. Inną metodą zapobiegania przeziębieniom i infekcjom wirusowym jest unikanie zatłoczonych miejsc, zbyt nagrzanych pomieszczeń (gdzie różnica temperatury pomiędzy tą na zewnątrz, a wewnątrz budynku jest zbyt wysoka), odpowiedni dobór ubrań i noszenie się na tak zwaną „cebulkę”.
Ważna jest dieta
Istotnym elementem, który wspomaga naszą odporność jest dieta. Ważne jest aby była dopasowana do naszego wieku oraz trybu życia. Istotnym jej elementem są nie tylko warzywa i owoce bogate w witaminy, ale także tłuszcze, które pomagają nam je wchłonąć (część witamin wchłania się tylko w obecności tłuszczu – są to witaminy A, E, D i K). Do zalecanych tłuszczy nie tylko przez dietetyków, ale i lekarzy należy olej rzepakowy. Jest on źródłem cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych, steroli, a także zawiera witaminy E i K. Wszystkie te składniki korzystnie wpływają na nasze zdrowie, dlatego olej rzepakowy na stałe powinien być włączony do naszej diety.
Jak go przemycić w diecie całej rodziny?
Nic prostszego. Idealnym przemytnikiem są pasty kanapkowe, dzieci je kochają, są łatwe i szybkie w przygotowaniu. Bombą witaminową może okazać się pasta zielona, przygotowana na bazie natki pietruszki, rukoli oraz orzechów włoskich. Wystarczy dodać do niej odrobinę soku z cytryny, musztardę oraz olej rzepakowy i ucierać ją w blenderze. Dzieci uwielbiają także majonez, zawsze może być on dodatkiem do pożywnych kanapek z kolorowymi warzywami. Wystarczy, że zrobimy go samemu i będziemy mieli pewność, że dzieci nie jedzą tego, czego nie powinny.
Nikt nie lubi gdy dopada go jesienna chandra, dlatego aby się przed nią obronić, należy „dmuchać na zimne” i stosować się do tych prostych, powszechnych zaleceń.
Dodatkowe informacje:
Katarzyna Haładej
Biuro prasowe kampanii „Pokochaj olej rzepakowy”
www.pokochajolejrzepakowy.eu
tel.: (+48) 728 397 225
e-mail: haladej@mcconsultants.pl
[1] http://www.nhs.uk/translationpolish/Documents/Colds_flu_and_viruses_Polish_FINAL.pdf
[2] http://www.wsse.rzeszow.pl/pliki/grypa/2015/GIS_informacja.pdf
[3] http://www.oakwoodsurgeryleeds.nhs.uk/website/B86654/files/LNCCG_AntibioticsLeaflet_DL_6pp_FINAL_PL_02.pdf
[4] http://www.wsse.rzeszow.pl/pliki/grypa/2015/GIS_informacja.pdf
[5] Ibidem.