Makaron ze szpinakiem i mascarpone

Bardzo proste, szybkie, pożywne, no i, co najważniejsze, smaczne danie.
Co by nabrać sił i zaoszczędzić czas na wielkanocne (choć nie tylko!) wypieki, które pojawią się w kolejnych postach.
Składniki na jedną porcję
- 60-70 g makaronu
- 3 „gniazdka” mrożonego szpinaku (liście, nie rozdrobniony) / 3-5 garści świeżych liści
- 2 ząbki czosnku, drobno posiekanego
- 2-3 łyżki serka mascarpone
- sól, pieprz do smaku
- 1-2 łyżki oleju rzepakowego do smażenia
- kilka orzechów włoskich, grubo posiekanych
Makaron ugotować al dente.
Mrożony szpinak wyjąć na durszlak i rozmrozić. Delikatnie odcisnąć nadmiar wody.
Wersja super szybka: podgrzewać na rozgrzanej patelni aż woda odparuje.
Jeśli mamy świeży – przepłukać wodą, osuszyć i przebrać usuwając twarde łodyżki.
Na patelni rozgrzać olej, po czym przesmażyć na nim czosnek. Następnie wrzucić szpinak, przemieszać, doprawić solą i sporą ilością pieprzu i ponownie dobrze wymieszać. Smażyć 3-4 minuty (do odparowania wody w przypadku mrożonego szpinaku/aż liście zmiękną w przypadku świeżego). Kolejno dodać mascarpone i połączyć całość w kremowy sos, opcjonalnie raz jeszcze doprawić. Na koniec dorzucić orzechy.
Sos wylewamy na wyłożony na talerzu makaron, bądź makaron łączymy z sosem jeszcze na patelni – wedle uznania.
Smacznego!