Odmiany rzepaku wczoraj i dziś
Olej rzepakowy nie zawsze miał dobrą prasę. Pomimo korzystnego składu, potwierdzonego badaniami naukowymi, bywa czasem postrzegany jako niezdrowy, głównie przez osoby starsze. Jeszcze 30 lat temu powszechnie stosowano bowiem olej o wysokiej zawartości kwasu erukowego, substancji potępianej przez żywieniowców. Dziś są one pod tym względem całkowicie bezpieczne – dzięki rozwojowi nauki, kwas erukowy wyeliminowano ze współczesnych odmian rzepaku.
Kwas erukowy w odmętach historii
Rzepak jest w Polsce uprawiany powszechnie od lat 60. XX wieku. W latach 70. odkryto jednak w jego składzie substancję, która okazała się mieć niekorzystny wpływ na zdrowie. Kwas erukowy, bo o nim mowa występujący w dawnych odmianach rzepaku aż w 50 proc. jego składu, sprawił, że olej rzepakowy z miejsca stracił na opinii lekarzy i użytkowników. Oprócz niego, olej tłoczony z dawnych odmian rzepaku zawierał związki siarkowe zwane glukozynolanami, odpowiedzialne między innymi za jego nieprzyjemny zapach.
Jak podkreśla prof. dr hab. Iwona Bartkowiak-Broda z Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w Poznaniu, stare odmiany rzepaku (wysokoerukowe i wysokoglukozynolanowe) zostały definitywnie wycofane z uprawy w Polsce ponad 20 lat temu.
Rzepak 00 – podwójnie ulepszony
Współczesny olej rzepakowy znany jest ze swojej zapachowej i smakowej neutralności, a jego skład spełnia wymagania stawiane tłuszczom jadalnym przez współczesną naukę o żywieniu człowieka. Produkuje się go z nowoczesnych, bezerukowych odmian rzepaku, wyhodowanych w wyniku wieloletnich badań. Co więcej, od lat 90. jedyne uprawiane w Polsce odmiany rzepaku to właśnie te pozbawione kwasu erukowego, nazywane odmianami 00 lub podwójnie ulepszonymi. Dzięki nim właśnie olej rzepakowy stał się w niedługim czasie podstawowym tłuszczem roślinnym
w wielu obszarach geograficznych. Oprócz powszechnej dostępności, ma on liczne atuty w postaci między innymi wysokiej zawartości kwasów tłuszczowych – linolowego (omega-6) i linolenowego (omega-3) oraz najkorzystniejszej ich proporcji (2:1), w porównaniu z innymi tłuszczami roślinnymi. Poziom pożądanego kwasu oleinowego został zbliżony do tego jaki występuje w oliwie z oliwek, a dalsze badania pozwalają już uzyskać w rzepaku wyższą jego zawartość niż w oliwie.
Nasz wkład w historię olejarstwa
Wyhodowanie podwójnie ulepszonej odmiany rzepaku zawdzięczamy m.in. polskiemu naukowcowi, prof. dr hab. Janowi Krzymańskiemu z Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w Poznaniu. Rzepak 00 to efekt m.in. jego badań nad genetycznymi źródłami niskiej zawartości kwasu erukowego i glukozynolanów (które odkrył w jarej formie rzepaku Bronowski) oraz ich dziedziczeniem. W prowadzonych badaniach nie uciekano się do obcego DNA, dlatego warto podkreślić, że nowe formy rzepaku podwójnie ulepszonego nie mają żadnego związku z GMO. Jako iż jest to aktualnie najbardziej popularny na świecie rodzaj rzepaku, można śmiało stwierdzić, że prof. Krzymański dokonał światowej rewolucji w przemyśle olejarskim. Odkrycie to pozwoliło na sześciokrotne zwiększenie zasiewów rzepaku w przeciągu 50 lat, produkcja jego nasion z ponad 6 mln ton wzrosła do 50, a konsument sięgający w sklepie po ulubioną markę oleju może mieć pewność, że kupuje absolutnie bezpieczny i pełnowartościowy produkt rekomendowany przez żywieniowców.