Olej rzepakowy a SIBO i choroby jelitowe – czy pasuje do diety FODMAP?

Problemy jelitowe, takie jak SIBO (zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego), zespół jelita drażliwego (IBS) czy nieswoiste zapalenia jelit, stają się coraz częstszym tematem rozmów w gabinetach dietetycznych. Wiele osób z tymi dolegliwościami przechodzi na dietę o niskiej zawartości FODMAP – czyli z ograniczoną ilością fermentujących cukrów. Ale co z tłuszczami? Czy olej rzepakowy, który na co dzień kojarzymy z „zwykłym smażeniem”, może mieć w ogóle miejsce w delikatnej, jelitowej diecie?
Odpowiedź brzmi: tak – i to bardzo zdecydowanie tak.
Dieta FODMAP eliminuje przede wszystkim fermentujące węglowodany: laktozę, fruktozę, poliole i oligosacharydy. Tłuszcze, w tym oleje roślinne, nie zawierają FODMAP, dlatego same w sobie są uznawane za bezpieczne.
Olej rzepakowy to czysty tłuszcz roślinny – nie zawiera cukrów, błonnika ani białka, które mogłyby podrażniać jelita. Dlatego z powodzeniem może być stosowany zarówno w fazie eliminacyjnej diety FODMAP, jak i w późniejszych etapach rozszerzania jadłospisu.
Wspiera, a nie obciąża
W przypadku SIBO oraz stanów zapalnych jelit ważne jest, by dieta była łatwostrawna, ale jednocześnie odżywcza. Olej rzepakowy:
- dostarcza nienasyconych kwasów tłuszczowych (omega-3 i omega-6) – które działają przeciwzapalnie,
- zawiera witaminę E – silny antyoksydant,
- nie fermentuje w przewodzie pokarmowym,
- pomaga w przyswajaniu witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E, K).
W porównaniu z masłem czy olejem kokosowym, które zawierają więcej tłuszczów nasyconych, olej rzepakowy jest znacznie łagodniejszy dla układu trawiennego. Dla osób z przewlekłymi problemami jelitowymi to często bardzo ważne kryterium wyboru.
Unikać tłuszczu? Nie – wybierać właściwy
W chorobach jelitowych często popełnia się jeden błąd: całkowita eliminacja tłuszczu z diety, co może prowadzić do niedoborów i osłabienia organizmu. Kluczem jest nie rezygnacja z tłuszczu, ale wybór takiego, który wspiera organizm, a nie go przeciąża. Olej rzepakowy dzięki swojej delikatnej strukturze i wysokiej zawartości dobrych tłuszczów świetnie się w tę rolę wpisuje.
W dodatku można go używać zarówno na zimno (np. do past warzywnych czy sałatek), jak i do delikatnego duszenia, pieczenia czy gotowania na parze – czyli metod przygotowania typowych dla dietoterapii jelitowej.
Co mówią dietetycy?
Coraz więcej dietetyków klinicznych poleca olej rzepakowy jako domyślny tłuszcz roślinny u osób z IBS, SIBO i stanami zapalnymi jelit. Wynika to nie tylko z jego bezpiecznego profilu FODMAP, ale także z dostępności, neutralnego smaku i dobrej tolerancji przez organizm.
Podsumowanie
Jeśli zmagasz się z problemami jelitowymi, jesteś na diecie FODMAP lub masz SIBO – olej rzepakowy może być Twoim codziennym wsparciem. Jest łagodny, odżywczy, łatwostrawny i neutralny dla układu pokarmowego. Warto po niego sięgać nie tylko ze względów zdrowotnych, ale również smakowych i praktycznych.
To prosty składnik, który nie szkodzi – a realnie pomaga.
#Fundusze Promocji








