Marynowane ziemniaczki – pomysł na nowy dodatek do tradycyjnych potraw
Polska kraina słynie z pysznych dań. Mamy tradycyjny bigos, pieczone ptactwo, słynne „schabowe” oraz gołąbki, które na stałe wpisały się w spis dań tradycyjnych. Zazwyczaj do wyżej wymienionych potraw podajemy gotowane ziemniaki. A co gdyby tak zamienić ten dodatek i odmienić tradycyjne danie na „tradycyjne w nowej odsłonie”? .
Ziemniak to roślina z rodziny o zabawnie brzmiącej nazwie „psiankowate”. Mimo, że jest dodatkiem uznawanym za tradycyjny, to na polskich stołach obecny jest dopiero od XVII wieku. Do Europy trafił w XVI dzięki Hiszpanom, którzy przywieźli tę roślinę z państwa Inków.
Ciekawostka: szacuje się, że statystyczny Polak zjada w ciągu roku ponad 100 kg ziemniaków!
Na świecie występuje aż 100 różnych odmian, jednak ze względów kulinarnych wyróżnia się 4 główne typy ziemniaków:
- odmiany sałatkowe (po ugotowaniu nie rozpadają się) – A
- wszechstronne, które można gotować, piec, smażyć, używać do zup czy farszów – B
- polecane zwłaszcza do pieczenia, placków ziemniaczanych, pyz i kopytek – C
- bardzo mączyste, o suchej konsystencji -D
Mimo możliwości ich szerokiego zastosowania, w Polce najczęściej spotykamy je jako tłuczone. A co gdyby tak nieco odmienić ten dodatek?
Mamy na to przepis – marynowane ziemniaczki.
Na południu Niemiec oraz w Austrii popularna jest sałatka, którą przygotowuje się, zalewając ugotowane ziemniaki mieszanką octu, oleju i bulionu.
Jak ją przygotować?
Na 0,5 kg ziemniaków potrzebujemy 0,5 szklanki bulionu, 3 łyżki octu, 1 łyżkę rafinowanego oleju rzepakowego, 1 łyżeczkę musztardy oraz ulubione dodatki – posiekany szczypiorek, pietruszkę, korniszon, cebulka lub kolendra. Ziemniaki gotujemy w mundurkach (najlepiej na parze). Następnie studzimy i obieramy. Gotowe, kroimy w plastry. Następnie, w garnku podgrzewamy bulion z olejem i octem, z dodatkiem musztardy i innych dodatków. Ciepłą marynatą zalewamy ziemniaki i odstawiamy na kilka godzin.
Tuż przed podaniem układamy do miseczek i dodajemy pokrojone ogórki. Gotowe J
Oczywiście doskonałym dodatkiem do marynaty będzie olej rzepakowy. To produkt, który w polskiej kuchni znany jest już od dawna. Niegdyś tłoczony przez nasze prababcie, od lat pomaga nam w przyrządzaniu dań. Użyteczność w tradycyjnej kuchni to nie jedyna zaleta oleju rzepakowego. Zawiera on również cenne dla organizmu kwasy Omega-3 oraz witaminy E i K.
Enjoy!